piątek, 18 września 2009

3xP czyli Lekcja organizacyjna


Panie i Panowie, tak po prostu: wracam do pisania

Kilka chaotycznych akapitów wstępu:

Depesza Zimmermana ma zupełnie nowy layout i od strony nadawcy wydaje się on znacznie bardziej przyjazny w obsłudze niż poprzedni. Notki będą pewnie coraz bardziej atrakcyjne wizualnie, w miarę jak będę się zapoznawać z instrukcją, RTFM!, obsługi. Mogę też obiecać, że postaram się opanować google’a w stopniu pozwalającym na kopiowanie z internetów nagich pań i wklejanie ich na blogusia. Nie ze wszystkich internetów i nie wszystkich nagich pań oczywiście.

To trzecie podejście do bloga - po osobistym, krótkim acz intensywnym (The light that burns twice as bright burns for half as long*) podejściu pierwszym, przyszło wydanie drugie, publiczne w formie i treści. Trzecie podejście będzie mieć formę PPP - partnerstwa publiczno-prywatnego. W praktyce będę więc chwalić narzeczoną i pytać trwożliwie, do czego ten świat zmierza, mieszając to z pochwałą świata i trwożliwymi pytaniami, do czego zmierza narzeczona.

Długo nie pisałem - z przekonania, że nikt nie czyta; z dekoncentracji; z braku czasu. Pierwsze okazało się nieprawdą; z drugim należy walczyć jak z własną słabością; z trzecim problem jest największy, ale na szczęście tu można zapisywać notkę „w locie”. Da radę :-)

Stopniowo będę tu zapewne przenosić notki z poprzedniego bloga - szkoda, by miały się rozpłynąć w cyberprzestrzeni. Zapewne będę to robić bez ładu i składu, ale lepiej tak, niż w ogóle.

Notkę organizacyjną dedykuję Łukaszowi Morawskiemu, który pojawił się któregoś wieczoru na orbicie i zadał kluczowe pytanie: „A właściwie to dlaczego ty już nie piszesz?”

* - kto nie oglądał, ten dupa**
** - ja też do niedawna byłem taką dupą.

4 komentarze:

  1. Fajnie, że wróciłeś z pisaniem, ale ten Twój szyld na górze jest paskudny, prawdę rzekłszy :)

    Jakbyś chciał, to mogę Ci jakiś narysować, sklecić, czy coś... :)

    [to pisał leMur z forum, jak coś; www.lemur.digart.pl]

    OdpowiedzUsuń
  2. Pozostaje życzyć konsekwencji w pisaniu, panie Zimmerman ;-P

    OdpowiedzUsuń
  3. LeMur, jak Twoje poczucie estyki cierpi, a bardzo chcesz, to możesz mi opracować ze trzy koncepcje szyldu. Wspomnę o Tobie później w autobiografii ;-)

    OdpowiedzUsuń